środa, 6 maja 2015

JOYbox "Wiosna Trendy"

Postów o pudełeczku z JOY'a było już tysiące i tak naprawdę mogłabym pominąć u siebie taki post... Ale wiecie co? Jakoś nie mogę się powstrzymać! To pudełko sprawiło mi tyle radości, niczym zabawka dla małego dziecka :) Bardzo mi przykro z powodu, że dopiero dziś (06.05) dotarło do mnie pudełko.

Szczegółowo o zawartości pudełka i wyborze poszczególnych kosmetyków pisałam >tutaj<.




Na gorąco mogę powiedzieć, że odżywka z Timotei bosko pachnie. Najbardziej jestem ciekawa tuszu do rzęs z MAC'a. Cieszę się, że w moim boxie znalazł się lakier w kolorze liliowym. Natomiast zawiedziona jestem otrzymaniem podkładu Rimmel w kolorze 100 - Ivory. Przy zamawianiu mowa była tylko o kolorze Soft Beige - zamówiłam podkład z myślą o mamie, której ciemniejszy kolor z pewnością by pasował. Obawiam się, że ten może być dla niej za jasny, ale zobaczymy :) Miła niespodzianka w postaci próbki kremu i vouchera na kosmetyki marki Stenders. Zbędny jest mi JOY, bowiem kupiłam go w dniu zamawiania pudełka :)




Co najbardziej podoba Wam się w waszych pudełeczkach ? :)

18 komentarzy:

  1. Mascara z MAC <3 jestem bardzo ciekawa !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Wizażu miał słabe opinie, ale gdzieś czytałam też, że trzeba go wyjątkowo umiejętnie nakładać :D

      Usuń
    2. Też zamawiałam Joybox i wypróbowałam ten tusz pomimo złych opinii, które czytałam. Okazał się rewelacyjny, rzęsy są długie i piękne. Czytałam że skleja rzęsy i ciężko się go nakłada bo ma wielką szczoteczkę- dla mnie to kompletna bzdura. U mojej mamy, która ma krótkie rzęsy także się sprawdził. Polecam :)

      Usuń
    3. Dobrze, że można spróbować kosmetyki takiej marki, bo wątpię, żebym kupiła go w normalnej cenie :P

      Usuń
  2. Wcale nie było tych postów tak dużo, nie przesadzaj :D A nawet jeśli...to zawsze można się starać żeby to właśńie Twój był najlepszy :) kocham to pudełeczko !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafisz dowartościować blogerkę, nie ma co! :D ja również, z poprzedniego JOYboxa, jaki zamówiłam (grudniowy) też jestem bardzo zadowolona. Trzeba poczekać kolejne dwa miesiące na nowe pudełeczko :D

      Usuń
    2. I masz cudny kolor lakieru mi sie mój średnio podoba

      Usuń
    3. Próbowałaś go już na paznokciach? Może tak będzie wyglądał lepiej niż w buteleczce, chociaż mi się Twój też podoba, taki wiosenny :D

      Usuń
    4. Hmmm w sumie jak patrzę na Twój to bardziej mi się podoba niż mój pomarańczowy ;) Jednak dla mnie jakość lakieru jest ok - ładnie kryje i trzyma się jak na razie nieźle ;)

      Usuń
    5. Jeśli lakier wytrzyma na paznokciach bez żadnego uszczerbku przynajmniej 3 dni (a lubię długie kąpiele i niestety trzeba pozmywać naczynia) to będzie to bardzo dobry wynik :P

      Usuń
  3. Ja też długo czekałam na pudełko, ale raczej z winy inpostu ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Do mnie szła łącznie 9 dni... rozumiem, że weekend majowy ale od poniedziałku była już w rękach doręczyciela, a dotarła w środę o.O
      z drugiej strony wiele osób narzekało też na DPD i kioski Ruchu

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. JOYbox w edycji limitowanej za 59zł, normalnie 49zł :)

      Usuń
  5. Niestety pudełka są już wyprzedane, a tak się na nie napaliłam :P
    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudełka rozeszły się w 15 minut? Nie wiem ile było ich przygotowanych, ale zainteresowanie ogromne :) warto polować na kolejne pudełko!

      Usuń
  6. Bardzo mi się podoba to pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń